W końcu coś ciekawego pokazał Olympus. Nowe aparaty, co prawda kompaktowe, jednak można znaleźć w nich kilka perełek. Mnie osobiście podoba się 770 SW – bardzo wytrzymały, wodoodporny aparacik. Jako aparat, do wzięcia wszędzie jak znalazł. Gdyby tylko nie ta cena.
Drugi z wielu aparatów, które przykuły moją uwagę to SP-550-UZ. W końcu godny następca serii 765. Olympus w tym przypadku zagrał va-banque. 18x zoom ! wraz z stabilizacją obrazu. Zapis RAW. Duży wyświetlacz. Ogniskowa od 28mm (!), przysłona 2,8-4.0. Pomimo kilku minusów (brak zew. lampy, tylko karty XD), jest to na razie mój ulubieniec. Niech tylko ma dobrą jakość zdjęć (szumy do ISO400), i mozna pomyśleć o zakupie 🙂
PS. Można do niego dołączyć telefonwerter TCON-17 (ten sam stary?), który podnosi ogniskową do 850mm ! (z moim C-210 byłoby to prawie 1000mm !
Sp-550-uz (dpreview)