Ostatnia duża powódź w 1997 roku ominęła na szczęście dom rodziców o jakieś 50 metrów – tyle brakowało do zalania ich domu wtedy. Niestety później ze względu na uruchomienie ściany wydobywczej na kopalnii Piast grunt z domem rodziców obniżył się znacznie (i przechylił). Z tego powodu w maju tego roku dość niespodziewanie dla wszystkich mieszkańców okazało się, że to co kiedyś było powyżej lustra wody jest teraz poniżej :/
Skutki wiadome – zalało dużą część miejscow
ości Chełm Ślaski i m.in. moich rodziców. Woda zala
ła dom rodziców na wysokość ok. 2 metrów. Widać to na zdjęciach. Byłem tam 18 maja gdy woda nie była w najwyższym położeniu. W nocy podniosła się jeszcze o ok. 30 cm i to był najwyższy poziom.
U rodziców zniszczona jest cała piwnica, par
ter do wysokości 50-70 cm – co i tak skutkuje zniszc
zeniem wszystkich mebli, ścian itp. Dodatkowo wszyscy starali się jakoś ratować dobytek i uciekli samochodami na coś co kiedyś było górką. Jak się
okazało obecnie już niekon
iecznie. Skutek 24 zalane samochody. Rodzice bez środka komunikacji (na wsi) no i ogólnie rozbici.
Już na dodatek w tym samym okresie zmarła nam obłożni
e chora babcia w zalanym domu. Problemów nie muszę opisywać, ale było strasznie i okropnie.
Więcej na zdjęciach z życia – robione telefonem komórkowym więc jakość taka sobie. Ciekawe są porównania gdy była woda i jej nie ma poniżej: